Jak zadbać o skórę wokół oczu
DR MAREK WASILUK • dawno temuSkóra wokół oczu najszybciej się starzeje i jest wyjątkowo delikatna. To miejsce na twarzy jako pierwsze zdradza nasz wiek i stan zdrowia. Na szczęście zmarszczki i cienie pod oczami można łatwo zniwelować za pomocą zabiegów medycyny estetycznej.
Ze wszystkich miejsc na naszym ciele to właśnie skóra wokół oczu jest najcieńsza. Do tego w naturalny sposób jest cały czas narażona na oddziaływanie promieniowania słonecznego. Jeśli dodatkowo jesteś typem osoby wiecznie uśmiechniętej twoja skóra wokół oczu ciągle się zgina. Nic dziwnego więc, że już u dwudziestoparolatków pojawiają się pierwsze tzw. kurze łapki. Ze względu na to, że skóra wokół oczu jest tak cienka, często prześwitują również przez nią naczynka krwionośne, które powodują nieestetyczny sino-fioletowy odcień pod oczami. Często również w tym miejscu pojawia się zagłębienie zwane doliną łez, które sprawia, że twarz wydaje się być zmęczona. Na szczęście można pozbyć się wszystkich tych przypadłości i przywrócić na długo tej części twarzy dobry wygląd.
Niemniej jednak odmładzanie i korygowanie okolic oczu wymaga precyzji i odpowiedniego postępowania. Przez to, że skóra w tym miejscu jest wyjątkowo cienka, efekty każdego źle dobranego lub przeprowadzonego zabiegu będą na niej bardzo widoczne. Np. tradycyjne wypełniacze takie jak kwas hialuronowy mogą się w dolnej powiece przesuwać lub jako, że jest to sztuczny implant, powodować dodatkowe zastoje i obrzęki. Osobiście stawiam na metody naturalnej regeneracji, które nie tylko dają bardziej estetyczne efekty, ale również poprawiają kondycję skóry wokół oczu na dłużej.
Jedna terapia wiele efektów
Bez względu na to, czy skóra wokół oczu jest pomarszczona, mało jędrna i opadająca, czy przez dolną powiekę prześwitują naczynka lub występuje w niej dolina łez, która sprawia, że padające na twarz światło w tym miejscu się załamuje i pod oczami tworzy się cień – skórę trzeba ujędrnić i pogrubić.
Najlepszą terapią jest połączenie działania osocza bogatopłytkowego, lasera frakcyjnego oraz frakcyjnej radiofrekwencji mikroigłowej. Może się wydawać się, że takie zestawienie jest skomplikowane, ale jest w pełni uzasadnione. W pierwszej kolejności wykonujemy zabieg osoczem bogatopłytkowym, które dopinguje skórę do lepszej regeneracji. Samo osocze nie daje efektów regeneracyjnych, ale przygotowuje skórę do pozostałych zabiegów i pozwala im dawać lepsze efekty. Następnie stosuję ablacyjny laser frakcyjny lub frakcyjną rf mikroigłową. Laser da szybkie efekty w postaci rozjaśnienia skóry, odświeżenia jej i pogrubienia, natomiast radiofrekwencja wykona pracę głęboko wewnątrz tkanki, zagęszczając ją, a tym samym niwelując jej wiotkość.
Podczas frakcyjnej radiofrekwencji mikroigłowej skóra jest nakłuwana i podgrzewana. Dzięki temu, że metoda jest mało inwazyjna z zewnątrz, za to ma mocne działanie w środku, jest bardzo komfortowa dla pacjenta. Skóra po zabiegu jest jedynie bardzo delikatnie zaczerwieniona. Można więc bez przeszkód następnego dnia swobodnie wyjść z domu. W zależności od nasilenia problemów, w trakcie tego typu terapii, najlepsze efekty można uzyskać powtarzając zabieg dwa lub trzy razy w okresie ok. pół roku. Laser frakcyjny działa bardziej inwazyjnie i złuszcza skórę. Gojenie się jej może potrwać tydzień, ale ten zabieg w trakcie terapii wykonuje się tylko raz.
Tego typu terapia radzi sobie z wieloma problemami skóry okolic oczu. Poza tym nadaje się zarówno dla osób stosunkowo młodych (w okolicy 35 roku życia) jak i z bardziej nasilonymi problemami (po 50 roku życia). Na efekty zabiegów trzeba poczekać kilka tygodni, ale utrzymują się one nawet do dwóch lat i co istotne usuwają problem, a nie tylko go maskują, dzięki czemu okolice oczu na nowo wyglądają młodo, zdrowo i naturalnie.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze