Zadbana, ale nie „zrobiona”
Medycyna estetyczna oparta głównie na wypełniaczach i toksynie botulinowej to już przeszłość. Twarze jak maski, wielkie napompowane usta nie wychodzą obecnie spod ręki szanującego się lekarza zajmującego się poprawianiem urody. Kobieta, która dziś postanawia się odmłodzić lub upiększyć, wygląda po prostu dobrze, na wypoczętą, zadbaną, a nie na „zrobioną”. Czy tak właśnie wygląda obraz nowoczesnej medycyny estetycznej? CZYTAJ WIĘCEJ